razu spojrzał na Kimberly. Przyznała w myślach, że znów ją zatkało. Doug

  • Chrystian

razu spojrzał na Kimberly. Przyznała w myślach, że znów ją zatkało. Doug

25 June 2022 by Chrystian

był przystojny i bardzo męski, choć sporo od niej starszy. Miał ogorzałą twarz i wyblakłe od słońca ciemne włosy, miejscami przyprószone siwizną. Zmrużone oczy wskazywały na to, że wiele czasu spędzał na powietrzu 151 i że często spoglądał na słońce. Do pracy przychodził porządnie ogolony, ale już przed wieczorem pojawiał się zarost, miejscami również siwiejący. Nie był zbyt wysoki, ale solidnie zbudowany i miał szerokie bary. Nieraz czuła na sobie jego silne mięśnie, kiedy poprawiał jej postawę w czasie ćwiczeń. Czuła ciepło jego ciała, kiedy stał w odległości zaledwie paru centymetrów. Na palcu nosił obrączkę. Kimberly często o tym myślała, kiedy został jej instruktorem. Sądziła, że jest starszy, żonaty, że jest nie z jej ligi. Ale właśnie przez to świadomie odbierała każde jego dotknięcie. To nie będzie obcy człowiek. Kimberly przypomniała sobie ostrzeżenie doktora Andrewsa i żołądek Dominikana latem: pogoda i temperatury podskoczył jej od gardła. Popatrzyła na przystojnego Douga Jamesa i odczuła dreszcz pożądania, chociaż opanował ją strach. Czy to samo matka czuła do człowieka, który ją zaszlachtował? A biedna Mandy? - Kimberly, jak mogę ci pomóc? Popatrzyła na niego obojętnie. Otworzyła usta, ale na chwilę ją zatkało. - Przepraszam - powiedział z uśmiechem. - Nie miałem zamiaru cię przestraszyć. Kalkulator netto-brutto 2000-2021 - Wyliczenie pensji - Kalkulatory na INFOR.pl - Muszę odwołać zajęcia - wyjaśniła. Znieruchomiał, a po chwili zmarszczył brwi. W jego wzroku usiłowała odnaleźć jakikolwiek element zagrożenia, ale Doug wydawał się zwyczajnie zatroskany. Fakt ten jeszcze bardziej ją wystraszył. Zmienia się w człowieka, jakiego pragnie ofiara - teoretyzował wcześniej doktor Andrews. Życzliwość. Tego pragnie każda kobieta. Kogoś, kto jest życzliwy. - Przykro mi to słyszeć. Ale wszystko jest w porządku? - Gdzie byłeś wczoraj? - Byłem chory. Przepraszam. Dzwoniłem do ciebie do domu, ale najwyraźniej już wyszłaś. - A wieczorem? - W domu, z żoną. Dlaczego pytasz? - Wydawało mi się, że cię widziałam. W restauracji. - Niemożliwe. Przyjechałem tu na chwilę po moje papiery, a potem pojechałem prosto do domu. - Do żony? - Tak. - Jak ona ma na imię? - Laurie. Kimberly...? - Nie macie dzieci, prawda? - Jeszcze nie. - Jak długo jesteście małżeństwem? 152 Biznes i klimat - Nie podoba mi się ta rozmowa. Nie rozumiem, co się dzieje, ale to chyba niestosowne. - Myślałam, że jesteśmy przyjaciółmi. A przyjaciele mogą zadawać pytania, prawda? Przyjaciele mogą rozmawiać. - Tak, jesteśmy przyjaciółmi, ale nie zadajesz tych pytań w sposób przyjacielski. - Dlatego się denerwujesz? - Tak. - Bo zadaję za dużo pytań? - Tak sądzę. - Dlaczego? Co próbujesz ukryć?

Posted in: Bez kategorii Tagged: życzenia dla pary młodej, honorata skarbek rak, jamnik długość życia,

Najczęściej czytane:

"złotej okazji", kiedy dyndała mu przed nosem, a

wyglądało, że ta, która właśnie się pojawiła, będzie musiała wystarczyć na cholernie długo. Joanne, niech Bóg mu wybaczy, i tak już więcej nie ucierpi. ... [Read more...]

małej główkę. - Znacznie sympatyczniejsza niż

zlewozmywak w mojej kuchni, prawda? Laura pisnęła, wierzgnęła i opryskała Maggie wodą. ... [Read more...]

samorząd

poświstywanie, ale poza tym wyglądał normalnie.

- Naprawdę chciałem, żeby tata pojechał do kliniki - przekonywał ją z zapałem. - Przecież jeśli jakiś biedak go potrzebuje, tata powinien tam być. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:

WIBOR co to za wskaźnik?
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 www.radcaprawny.kutno.pl

WordPress Theme by ThemeTaste