nawet poczucie bezpieczeństwa. Od tylu już lat nie
doznała takich uczuć. 70 JEDNA DLA PIĘCIU Drugie ramię - dużo mniejsze niż pierwsze - otoczyło jej szyję. Wdzięczna za odciągnięcie uwagi, Malinda otworzyła zapraszająco ramiona i przytuliła Patryka. Śmiejąc się, Jack wziął z podłogi torbę podróżną. - Patryk zawsze lubił kobiety. Kiedy obiad? - Za jakieś pół godziny. Właśnie zastanawialiśmy się, czyja dziś kolej nakrywać do stołu? Jack przystanął tak nagle, że zderzył się z idącym za nim Darrenem. - Chłopcy nakrywają do stołu? - zdziwił się. - Tak. Czy to coś złego? - Nie, tylko nie wiedziałem, że potrafią. Kim jest Blowek - Rzeczywiście nie potrafili - odparła Malinda. - Ale na moich kursach uczę też nakrywania do stołu. Według mnie, dziecku będzie łatwiej w jakiejś formalnej sytuacji, jeśli będzie wiedziało, co do czego służy i jak się tym posługiwać. - Wskazała głową w kierunku lodówki. - Narysowałam wzór właściwego nakrycia i powiesiłam na lodówce. W razie jakichś zobacz wątpliwości chłopcy mogą zawsze na to spojrzeć. Jack rzucił okiem na rysunek. Przy każdym talerzu leżało co najmniej pięć sztućców. Według niego widelec i talerz to jedyne przyrządy potrzebne przy jedzeniu. No, może czasem nóż do mięsa. Cała reszta to ozdoby, coś, co ludzie wymyślili, żeby się pokazać, żeby udowodnić swoją wyższość. Przypomniał sobie jednak, że nauczyciele mówili, że chłopcy są nieokrzesani. I jeśli od tego zależy, czy będą akceptowani - cóż, niech się nauczą posługiwać tym całym arsenałem. Jack odwrócił się i bez słowa wyszedł z kuchni. ROZDZIAŁ SZÓSTY Fakt, że jego synowie uczą się nakrywać do stołu, nie był jedyną zmianą, jaką Jack zauważył przechodząc przez dom do swojej sypialni. Zmiany te, choć niby subtelne, były ogromne. Wiklinowy kosz, który dawno temu odstawił do garażu, stał koło kanapy, po brzegi wypełniony zazwyczaj walającymi się po podłodze zabawkami. Telewizor, włączany na poranne filmy rysunkowe i wyjący do samego wieczora, był ukryty za drzwiczkami regału. Na stole, zazwyczaj zarzuconym zabawkami Kiedy jest Dzień Ojca 2022? i przeróżnymi grami, leżało tylko kilka książek. Jack podszedł do stołu i wziął do ręki jeden z podręczników. Matematyka. Trzecia klasa. A obok notatnik ze znajomym pismem najstarszego syna. Jack wiedział, że Mały Jack nienawidzi odrabiania lekcji, szczególnie matematyki, i robi to tylko pod przymusem. Te notatki jednak wyglądały na robione przez małego samodzielnie, bez dorosłego wiszącego mu nad głową. Jack odłożył książkę i ruszył do sypialni. Tydzień, pomyślał rzucając torbę na łóżko. Nie było